W niektórych relacjach komunikacja i zasady partnerskie po prostu nie funkcjonują. Zakładając, iż pomijamy sferę przyzwoitości oraz ogólnego pojęcia „miłości” dla relacji czysto „technicznych” stworzyłem dokument, który mógłby posłużyć uczestnikom wzajemnych stosunków do pełniejszego i bardziej szczegółowego określenia formy komunikacji oraz samego funkcjonowania pomiędzy partnerami. Zapraszam do zapoznania się z szustą stroną „umowy partnerskiej” pomiędzy uczestnikami dosyć specyficznie określonej relacji. Ciąg dalszy nastąpi …